23 grudnia 2014

Rozdział 9

Do 8 wszystko było ok ale Johanna przyniosła coś specjalnego oczywiście alkohol a my oczywiście ulegliśmy . Po dwóch lampkach impreza nieźle się rozkręciła . Właściwie kiedy butelka była pusta to Jo zaproponowała nam jakże inteligentną grę w butelkę , byliśmy wstawieni więc bez fochów się zgodziliśmy ale Jo zapomniała dodać , że lubi dawać bardzo chamskie zadania typu Finnick zdejmij koszulkę , ale po tym jak kazała mi wyjść na balkon i wykrzyczeć ( zaznaczę , że mieszka w centrum miasta ) kocham Peetę oczywiście nic mi nie przeszkadzało bo ludzie po alkoholu są otwarci i zrobiłam to . Jednak zadania dla Peety nic nie pobije . Miał zjeść bitą śmietanę z mojego brzucha !!!
I po tym zadaniu film mi się urwał .
Nad ranem obudziłam się z bólem głowy i przesądzeniem , że nigdy więcej nie piję .
Najzabawniejsze jest to , że obudziłam się przyklejona do sufitu całą rolką taśmy klejącej .
Jak przez mgłę widzę Finnicka śpiącego z głową w zlewie i Annie na barze w kuchni .
Johanna chrapie jak niedźwiedź do góry nogami na kanapie a jej chłopak Jack  w takiej samej pozycji na fotelu .
Zaraz a gdzie Peeta ?
- Jo . - zero reakcji - Johanna obudź się policja przyszła .
Dziewczyna wstaje na równe nogi i mówi - O ja cię nie mogę , ludzie kupiliśmy wczoraj piniatę patrzcie .
- Jo ciemna maso to ja Katniss .
- Katniss ? - pyta zdezorientowana - Od kiedy pracujesz jako piniata ?
- To chyba wy mnie tu przykleiliście nic nie pamiętam .
- Aha czyli twierdzisz , że nie jesteś piniatą ?
- Johanna opanuj się i pomóż mi zejść .
Jack kotku pomóż mi ściągnąć piniatę .
- Już idę , Finnick cho no tu .
- Idę stary .
Wspólnymi siłami jakoś mnie ściągnęli , obudziliśmy Annie i zaczęliśmy myśleć co się mogło zdarzyć .
- Więc może niech każdy powie ostatnie wydarzenie jakie pamięta . - proponuje Finnick - U mnie to na przykład będzie jak gdzieś wychodziliście i zacząłem wymiotować .
- Ok ja pamiętam jak Peeta zjadał ze mnie bitą śmietanę .
- Pamiętam to - mówi ze śmiechem Jo - kto uważa , że jestem genialna ? 
- Grabisz sobie - ostrzegam .
- Ok , ok później Peeta zacząć ci się oświadczać i powiedział , że musi mieć pierścionek więc pewnie po niego poszliśmy .
- Ale przedtem zaczęłaś się wierzgać więc przykleiliśmy cię do sufitu - mówi Annie .
- Kogo to był pomysł ?!
- Nie pamiętamy !!! - krzyczą na raz tylko Jo śmieje się jak wariatka .
- Dobra spokój moim ostatnim wspomnieniem jest jak wracaliśmy z miasta tylko było nas mniej i wszyscy położyli się spać . Tyle dalej kompletna pustka .
- Więc podsumowując upiliśmy się na maksa , zgubiliśmy Peetę , niedługo będzie ślub a Finnick i Katniss najmniej nadają się na imprezy ponieważ najszybciej wymiękli - reasumuje Johanna .
- To dosyć mało informacji może przeszukamy kieszenie ? - proponuje Jack .
- Ja mam wizytówkę jakiegoś fryzjera i kilka roztopionych kostek cukru - mówi Finnick .
- U mnie zakrętka o szampana trochę taśmy klejącej i prawo jazdy na limuzynę ?! - oznajmia Jack .
- Dobra to zaczyna być dziwne bo ja mam w kieszeniach jakieś 1000 dolarów ( nie wiem jaka tak naprawde jest tam waluta ) - oznajmia zdziwiona Jo .
- Chyba się nie wypowiem na temat zawrtości moich kieszeni - mówi Annie .
- To może być pomocne - mówi Finnick .
- Ok jeśli twoje fotki w garniturze i z brodą z bitej śmietany nam pomogą to się zgadzam i jeszcze wizytówka jubilera .
- Poczekaj co jest napisane z tyłu - pyta jej chłopak .
- Panem dzisiaj , Panem jutro , Panem na zawsze i dopisek kochający Fin z wycieczki do centrum .
- U mnie jest karteczka z jakimś numerem może telefonu .
- No to dzwonię - oznajmia Jo i wbija numer do telefonu , naciska zieloną słuchawkę .
- Słucham tutaj catering śluby , zabawy i przyjęcia w czym mogę pomóc ?
- Dzień dobry czy przyjeliście państwo wczoraj jakieś zamówienie ?
- Tak wpłynęło jedno dosyć dziwne na ślub .
- Czy może na nazwisko Everdeen lub Mellark ?
- Tak skąd pani wie ? Na oba nazwiska .
- Więc tak się składa , że to ja jestem Katniss Everdeen i chciałam się dowiedzieć więcej ponieważ niezbyt pamiętam co takiego zamówiłam .
- Dobrze ale musi pani podać hasło .
- Hasło ?
- Tak , pytanie dodatkowe ?
- Poproszę ?
- Ulubiony kolor pana młodego ?
- Pomarańczowy - podpowiadam Jo a ona odpowiada mężczyźnie .
- Więc wynajęła pani salę w centrum wraz z parkiem rozrywki , 3 piętrowe torty weselne oraz 5 klaunów ze słoniem .
Kiedy ja blednę ze strachu , Jo pokłada się ze śmiechu , mówię , że ma się uspokoić i to odwołać .
- No cóż jest mi niezmiernie przykro - mówi już opanowana Johanna - ale muszę to odwołać .
- Słucham ?! Czy pani wie ile zajmuje zamówienie słonia na następny dzień ?! Wesele miało się odbyć dzisiaj .
- Pokryjemy koszty ale nie dojdzie do skutku .
- Dobrze juz wszystko anuluję - mówi rozwścieczony mężczyzna .
- Dziękuję , do usłyszenia .
- To co z tą wizytówką od jubilera ?
- W centrum .
- No to jedziemy - mówi Jo - trzeba odbić twojego chłopaka .
I właśnie to się dzieje , jedziemy do jubilera a naszym oczom ukazuje się jubiler tyle , że w stanie całkowitej katastrofy a na podłodze śpi nie kto inny tylko Peeta . Szyba głowna jest wyłamana  a witryna ledwo trzyma sie kupy . Włściciel stoi za nami i wydziera sobie włosy z głowy .
- Proszę pana pokryjemy wszystkie koszty odbudowy a nawet zafundujemy panu reklamę tylko niech się pan uspokoi .
- Ja całe życie prowadzę ten interes jak ja mam przestać jak jakiś idiota właśnie rozwalił mi sklep . - przy idiocie Finnick i Jack musieli mnie przytrzymać żebym nie przyłożyła temu facetowi .
Nagle ze środka usłyszeliśmy stęknięcie i przekleństwo .
- Peeta ? Wszystko w porządku ?
- Tak .
- Ale zapomniałem co mam kupić .
- To nieważne chodźmy do domu .
- Ok co się stało ? Głowa mi pęka .
Johanna jak to się ładnie mówi dała w łapę miłemu panu jubilerowi i pojechaliśmy w domu odespać noc .

8 everything was ok but Johanna brought something special, of course, alcohol and we obviously succumbed. After two glasses of a good party full swing. Actually, when the bottle was empty is Jo offered us how intelligent game in the bottle, we were drunk so without any fuss we agreed but Jo forgot to add that he likes to give a very rude type tasks Finnick remove the shirt, but after he told me to go out on the balcony and shout (I check that lives in the city center), of course, I love Peeta nothing bothered me because people drink and are open and I did it. However, the task for Peeta nothing beats. He had to eat whipped cream from my stomach !!!
And this task movie I stopped.
In the morning I woke up with a headache and replanting that never drink.
The funny thing is that I woke up glued to the ceiling the entire roll of adhesive tape.
I vaguely see Finnick sleeping with his head on the sink and Annie on the bar in the kitchen.
Johanna snores like a bear upside down on the couch and her boyfriend Jack in the same position on the seat.
Immediately and where Peeta?
- Jo. - No reaction - Johanna wake up the police came.
The girl gets up to his feet and says - About me you can not, people bought yesterday Piñata look.
- Jo dark bondage I Katniss.
- Katniss? - Asks confused - Since I work as a Piñata?
- It's probably me here przykleiliście you do not remember anything.
- Oh, that is, you say that you are not Piñata?
- Johanna master to come down and help me.
Jack baby help me download Piñata.
- I'm coming, Finnick cho over here.
- I'm going old.
Joining forces pulled me somehow, Annie woke up and started to think what could happen.
- So you can let anyone tell you that remembers the last event. - Proposes Finnick - For me, for example, would be like to go out somewhere and began to vomit.
- Ok I remember how Peeta ate me whipped cream.
- I remember it - he says with a laugh, Jo - who thinks I'm a genius?
- Grabisz yourself - be warned.
- Ok, ok then Peeta start you declare and said that he must have a ring so he probably went after him.
- But before you started to kick you so glued to the ceiling - says Annie.
- Who idea was that?!
- We do not remember !!! - Yelling at a time only Jo laughs like a madwoman.
- Okay calm my last memory is of being as we were coming back from the city only had fewer of us and we all went to bed. Much further complete emptiness.
- So, to sum up drunk to the max, we lost Peeta, will soon be married and Finnick and Katniss least suitable for events as soon as possible wymiękli - summarizes Johanna.
- It's a pretty little information can search the pockets? - Proposes Jack.
- I have a business card of a barber shop and a couple of molten sugar cubes - says Finnick.
- For me, the cap of champagne a little duct tape and driving a limousine?! - Tells Jack.
- Okay this is beginning to be strange because I have in the pockets of some $ 1,000 (I do not know what it really is there a currency) - Jo announces surprised.
- You're not utter on of the content of my pocket - says Annie.
- It might be helpful - says Finnick.
- Ok if your photos in a suit and beard of whipped cream that will help us to disagree and still showcase jeweler.
- Wait for what is written on the back - he asks her boyfriend.
- Lord today, tomorrow the Lord, the Lord forever and loving Finn postscript from a trip to the center.
- For me the slip of paper with a phone number can.
- Well, I'm calling - tells Jo and sticks to the phone number, press the green handset.
- Listen here catering weddings, parties and receptions can I help you?
- Good morning, whether you received any request you yesterday?
- Yes received one rather odd for a wedding.
- Can the name Everdeen or Mellark?
- So how do you know? On both names.
- Well it just so happens that I'm Katniss Everdeen and I wanted to learn more because too remember what I ordered this.
- Okay but you must enter a password.
- Password?
- Yes, a supplementary question?
- I'd like?
- Favorite color groom?
- Orange - Jo am suggesting she is responsible man.
- So you hired a room in the center with an amusement park, 3 storey wedding cakes and 5 clowns with an elephant.
When I was incorrect because of fear, Jo puts up with laughter, I say, that is to calm down and call it off.
- Well, I'm very sorry - already mastered says Johanna - but I have to cancel.
- What?! Do you know how long it takes an elephant order the next day?! Wedding was to take place today.
- Cover the costs but does not take place.
- Well all I cancel already - says the enraged man.
- Thank you, to hear.
- What is the showcase of the jeweler?
- In the center.
- Here we go - says Jo - you have to bounce your boyfriend.
And that's what happens, we're going to a jeweler and we see a jeweler so that in a state of total disaster and sleeping on the floor of none other than Peeta. Main pane is broken off and the site is barely holding on to the stool. Owner In behind us and tears his hair.
- Sir, we cover all the costs of reconstruction and even treats you ad only let you settle down.
- I have all my life I lead this business as I have to stop as some idiot just blew my shop. - With idiot Finnick and Jack had to hold me I would not put her to this guy.
Suddenly he heard a groan from the center and a curse.
- Peeta? Are you okay?
- Yes.
- But I forgot what I buy.
- It does not matter let's go home.
- Ok, what happened? My head is bursting.

Johanna nicely as it says in the paw beloved gave you the jeweler and drove home sleeping the night.

4 komentarze:

  1. Rozdział mega śmieszny , uśmiałam się jak nigdy :D Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale beka zajebisty czekam na następny :D-tofix15

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahahaha Johanna to ma pomysły "Katniss od kiedy pracujesz jako piniata?" poległam. Suuuuuuuuuuuuper rozdział, czekam na next.
    0niewidzialna0

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahahahahaha pijacki rozdział me gusta :)

    OdpowiedzUsuń